Wiem, że znajdę tu wielu zwolenników. Przyznać się, kto ogląda czasem bardzo satysfakcjonujące czyszczenie dywanów na popularnym serwisie streamingowym? Witam Cię!
Co to jest?
Warto zacząć od wyjaśnienia. Czym tak naprawdę jest ASMR i skąd jego popularność? Samo zagadnienie „zdiagnozowano” około dekady temu, a dotyczy – mówiąc wprost – doznań, jakie odczuwamy, oglądając lub słuchając czegoś dla nas przyjemnego. Oczywiście dzieje się tak od zarania dziejów i w zasadzie – gdyby się doszukać – może dzięki takim zjawiskom nasz gatunek zaszedł tak daleko jak zaszedł. Niemniej jednak potrzeba to doprecyzować. W moim rozumieniu doznania wizualne i akustyczne (choć trzeba do tego dodać – także dotykowe) zebrane w grupę i wywoływane przy konkretnym celowym działaniu to świetna definicja ASMR. Sam niedawno odkryłem to zjawisko, które, jak się okazuje, towarzyszy mi od dziecka. Internetowy serwis na literkę Y, publikujący wideo, doprowadził wyłącznie do popularyzacji i poznania tego zjawiska szerszej grupie osób, w tym mnie. Cichy dialog? Szept przy trzasku kominka? Dźwięk muzyki z lat 30. minionego wieku, „puszczonej” jakby za drzwiami drugiego pokoju? Przejażdżka pociągiem (stukot i gwizd) bez zbędnego lektora? Czy wreszcie (moje ukochane) czyszczenie brudnych dywanów, tak by woda wreszcie odpływała czysta? Och tak, poproszę! Trzy razy tak!
Nie orgazm
Nie podoba mi się jednak spłycenie definicji ASMR do „orgazmu mózgu”. To krzywdzące, nacechowane seksualnie tłumaczenie nie tylko spłyca całą sprawę, co odejmuje jej… delikatności. A to słowo zdaje się być w tym wszystkim kluczowe. Jak głosi hasło – chodzi o intymność, nie seks. Wrażenie intymnego doznania, bardzo satysfakcjonującego, tworzy w nas poczucie ciepła i komfortu w związku z tym, co widzimy i czujemy. Á propos – węch to także jeden ze zmysłów ściśle związanych z ASMR. Może wywołać gęsią skórkę i charakterystyczne – wędrujące po karku aż po czubek głowy – mrowienie, kluczowe dla zwolenników tego zjawiska. Czułeś to samo, będąc ostatnio na koncercie swojego ulubionego artysty? Tak jest, nie pomyliłeś się! To dokładnie to samo uczucie, muzyka jest jednym z czynników, zresztą najstarszym z nich. Wracając do sedna, seksualne nacechowanie ASMR to nie do końca właściwy kierunek. Choć niektórzy z twórców przyznają, że dostają sygnały od swoich odbiorców, iż dzięki ich zadowoleniu dochodzi do reakcji na tle seksualnym. Podniecenie to naturalny stan człowieka, a może mieć ono wiele, wiele wymiarów.
Nie dla każdego
Autonomous sensory meridian response to zjawisko, na które nie każdy z nas jest tak samo podatny. Chodzi o wrażliwość, zarówno naszą „wewnętrzną”, jak i uważność na bodźce. Miliony ludzi korzystają z takich filmów ze względu na uspokajający głos artysty czy np. delikatne drapanie pędzli na płótnie, choć większość nie zamierza malować radosnych chmurek ani drzew, czyli powtarzać tych czynności samodzielnie. Wystarczy im oglądanie, samo to daje im uczucie „spełnienia”. Nie wiemy jeszcze dokładnie, jak ASMR funkcjonuje w mózgu. Jednak ludzie wrażliwi na te widoki i dźwięki przyznają, że wideo ASMR pomaga im zasnąć, redukuje niepokój, a nawet leczy objawy stresu i przewlekłego bólu.
Nie wszyscy reagujemy na te same bodźce ASMR, niektórzy z nas nawet ich nie lubią. Wiemy jednak, że wywołują one przyjemne mrowienie u wielu osób, a „ASMR” jest jednym z najczęściej wyszukiwanych terminów w wyszukiwarkach. Najpopularniejsi artyści ASMR, tacy jak Gibi ASMR i ASMR Darling, mają ponad 2 miliony subskrybentów na swoich kanałach w serwisie na Y. Popularne są także podcasty.
Wyciszenie
Niewątpliwą zaletą ASMR jest wyciszenie czy, jak mówimy popularnie, tzw. „odmóżdżenie”. Nie chodzi tu oczywiście o degradację mózgu, wręcz przeciwnie – odpoczynek umysłu. Skupienie się – a raczej można by rzec „wyłączenie” myślenia o rzeczywistości i wsłuchiwanie się w dźwięki – naprawdę relaksuje i daje ulgę. Kojarzysz ten moment, gdy „zapatrzysz” się w jeden punkt, totalnie bez celu i sensu? To także odpoczynek wzroku, często wtedy nie myślisz „zupełnie” o niczym konkretnym. To właśnie te pauzy w ciągu dnia, gdy mózg „nabiera powietrza”.
Polecam! Nie ma chyba nic ważniejszego w naszym odpoczynku jak regeneracja umysłu, by potem móc być gotowym do działania. Przebodźcowany świat bombarduje nas z każdej strony, może więc świetnym pomysłem będzie zakup odkurzacza piorącego do dywanów? Sam się zastanawiam…
# TEMI, Zdrowie i uroda, ASMR – odpoczynek doskonały Dawid Remian, Autonomous sensory meridian response Dawid Remian
