Jeśli mówimy o orzechu włoskim, głównie przychodzi nam na myśl jego owoc, czyli pyszne orzechy włoskie, które uznawane są za przysmak i źródło zdrowych kwasów tłuszczowych oraz minerałów. Na drugim miejscu pomyślimy o zielonych łupinach orzecha włoskiego, z których przygotowuje się słynną nalewkę na żołądek i oczyszczanie krwi. A co z liśćmi? Również są skarbnicą prozdrowotnych składników, a właśnie teraz, w czerwcu, warto zainteresować się tym tematem, aby zebrać liście, póki młode.
O leczniczych właściwościach liści orzecha włoskiego dowiedziałam się w ubiegłym roku pod koniec lata. Postanowiłam, że w przyszłym sezonie nie przegapię zbiorów liści w czerwcu i słowa sobie dotrzymałam. Jeśli mieszkamy na uboczu, z dala od miejskich zanieczyszczeń, spokojnie możemy zebrać liście z orzecha w naszym ogródku. Pierwsze co mnie zachwyciło, to zapach zebranych liści. Tak intensywny i przyjemny. Nie omieszkałam zaparzyć świeżych liści, aby od razu skosztować jak smakują. Zapach naparu równie przyjemny co zapach liści, a smak lekko gorzki, ale ta gorycz jest dla mnie smaczna i orzeźwiająca.
Surowcem do przygotowania naparów może być zarówno liść, młoda gałązka, pączek liściowy. Liście możemy drobno pokroić przed suszeniem. Surowce nie mogą być suszone w podwyższonej temperaturze, powyżej 40 stopni C. Suszymy je w ciemnym pomieszczeniu, a przechowujemy w szczelnych słojach.
Napar z liści orzecha włoskiego ma działanie przeciwkrwotoczne i zwiększające krzepliwość krwi. U osób z tendencją do silnych krwotoków i anemii, zaleca się picie naparów z liści przez 1-2 miesiące przed planowanym zabiegiem operacyjnym.
Zalecany jest jako substancja czyszcząca krew i pobudzająca przemianę materii. Napar pomaga w leczeniu chorób skórnych, w tym grzybic, trądziku, opryszczki, zarówno pijąc go, jak i przemywając nim powierzchnię skóry. Pomocny jest także w leczeniu białych upławów, zapalenia żołądka, reumatyzmu, nieżytów jelit, zaburzeń miesiączkowania (gdy na początku okresu występują czarne skrzepy i grudki krwi), mlekotoku (do hamowania laktacji), zatruć rtęcią. Możemy go także stosować do płukania jamy ustnej przy zapaleniu dziąseł, osłabieniu zębów oraz skłonności do próchnicy. Wskazany jest przy zapaleniu spojówek do przygotowania okładów na oczy.
Mocne napary z liści orzecha włoskiego hamują biegunkę i niestrawność, nadmierne procesy fermentacji oraz wzdęcia.
Aby przygotować napar potrzebujemy 1-2 łyżki rozdrobnionych suchych liści oraz 1 litr wrzącej wody. Póki liście są młode, możemy je również parzyć świeże.
Zapraszam Cię do zapoznania się z moim blogiem Zdrowa Brzózka, gdzie znajdziesz jeszcze więcej informacji na temat świadomego podejścia do zdrowia.
https://www.zdrowabrzozka.pl/